niedziela, 27 listopada 2011

Duszek

Byl kedys kotem naszych sasiadow.przychodzil sobie i odwiedzal nasz dom.I pwenego rau zostal.Wielokrotnie odnosilam jego do nich - nic nie dzialalo.Wiec postanowilam - niech sie dzieje co chce.I zostal z nami....
Nazwalismy jego Duszek.Oto on i jeden z naszych maluchow Julkiem

sobota, 7 maja 2011

Nasz krzykacz...

Nasz maly krzykacz,bardzo lubi podgryzac karzaczki...szczegolnie hortensje szorstka.A czemu krzykacz ? Dlatego iz,rano sie budzac zaraz krzyczy,jak wchodzi do domu to samo.Zwraca na siebie uwage jak nie wiem co.A jak jest zmeczony i glodny ???...to dopiero jest rozdarciuch....





sobota, 30 kwietnia 2011

Leniuch w domu ...

Oto najwiekszy leniuch w domu :) Kocha spac,mizianie,jedzenie i swiety spokoj.Mozna go miziac nawet wtedy gdy spi lub je,jemu to nie przeszkadza.Kocha spac ,tam gdzie stoi tam zasypia i nie jest wazne gdzie....a jak jest slonko to tym bardziej spi.Taka jest nasza Łatka....











wtorek, 1 marca 2011

Znalezione w internecie

Moja przyjaciolka lubi szperac w necie.I wynalazla takie cudo :) Musialam wam pokazac :) Usmiejecie sie do lez jak ja :) Osoba ktora zrobila ta fotke,zasluguje na podziw i wielkie brawa...wspaniala....ciumki dla wszystkich :)

środa, 26 stycznia 2011

Jak ja to lubie...

Jest najmniejszy w miocie.Zastanawialismy sie czy bedzie zyc.Ale sie udalo....a teraz jest najwiekszym rozrabiakom i pieszczochem.Uwielbia byc noszony...